Czy moje dziecko potrzebuje więcej ruchu? 5 sygnałów, które często ignorujemy

Nie każde dziecko powie wprost: „Mamo, moje ciało potrzebuje ruchu”. Często sygnały są ukryte pod pozornie niezwiązanymi zachowaniami: huśtawkami nastroju, trudnościami z koncentracją, „marudzeniem” albo brakiem ochoty na cokolwiek.

W wieku szkolnym dzieci spędzają coraz więcej czasu w pozycji siedzącej – przy ławce, komputerze, zadaniach domowych. Tymczasem ich układ nerwowy, mięśniowy i emocjonalny nadal potrzebuje ruchu jak powietrza. Dosłownie.

Zbyt mało ruchu nie objawia się od razu. Ale stopniowo zaczyna wpływać na zachowanie, zdrowie i samopoczucie dziecka – i to nie tylko fizyczne. W My First Gym regularnie rozmawiamy z rodzicami, którzy zauważają zmiany dopiero wtedy, gdy dziecko staje się „trudne”, rozkojarzone albo nadmiernie zamknięte w sobie.

Oto 5 sygnałów, które mogą świadczyć o tym, że Twoje dziecko potrzebuje więcej ruchu – nie tylko dla sprawności, ale przede wszystkim dla siebie.

1. Trudności z koncentracją i nauką
   Dziecko siada do lekcji, ale nie potrafi się skupić. Co chwilę wstaje, zapomina, marudzi. Niby nie ma problemów z nauką, ale wszystko trwa trzy razy dłużej niż powinno.
   To nie zawsze kwestia braku motywacji. Mózg dziecka potrzebuje odpowiedniego poziomu aktywacji, by efektywnie przetwarzać informacje. Ruch, szczególnie taki, który angażuje całe ciało i układ przedsionkowy (równowaga), działa jak naturalny „przycisk do skupienia”.
2. Wybuchy złości lub nadmierna drażliwość
   Dziecko „odpala się” z byle powodu? Krzyczy, płacze, trzaska drzwiami, a po chwili nie pamięta, o co chodziło?
   Wiele dzieci reguluje napięcie emocjonalne przez ruch. Gdy nie ma okazji do rozładowania napięcia – ono kumuluje się w ciele i wybucha tam, gdzie akurat jest miejsce. Często w domu, wobec rodzeństwa albo mamy.
3. Częste bóle brzucha, głowy lub napięcia mięśni
   Ciało dziecka, które nie rusza się regularnie, zaczyna reagować napięciem – które najpierw odczuwa jako „dyskomfort”, potem jako ból. Bóle brzucha lub głowy mogą być sygnałem przeciążonego układu nerwowego – nie zawsze to alergia lub stres w szkole.
   Ruch pomaga „rozmasować” układ nerwowy. Dzięki temu dzieci lepiej śpią, lepiej się uczą i mniej narzekają na „niewiadome dolegliwości”.
4. Niechęć do aktywności – „wolę posiedzieć”
   To paradoks: im mniej dziecko się rusza, tym mniej ma ochoty się ruszać. Ciało adaptuje się do siedzenia, a mózg przestaje kojarzyć ruch z przyjemnością.
   Jeśli kiedyś Twoje dziecko uwielbiało rower, piłkę czy zabawy ruchowe, a teraz chętnie zostaje w domu – nie złość się. To sygnał, że ruch przestał być obecny w codzienności i trzeba go zaprosić z powrotem. Łagodnie, przez zabawę, a nie przymus.
5. Trudności z relacjami – wycofanie albo zbyt dużo napięcia z rówieśnikami
   Ruch reguluje emocje, wspiera integrację sensoryczną i pomaga w nawiązywaniu relacji. Wspólne działania fizyczne uczą współpracy, dzielenia się przestrzenią, elastyczności i dystansu do siebie.
   Jeśli Twoje dziecko ma trudność w kontaktach z innymi – zarówno z nadmiernym wycofaniem, jak i z impulsywnymi reakcjami – sprawdź, ile w jego tygodniu jest prawdziwego, swobodnego ruchu.

Co możesz zrobić jako rodzic?

Dzieci szkolne najlepiej wracają do aktywności wtedy, gdy widzą, że ruch jest naturalną częścią życia dorosłych – nie obowiązkiem, ale źródłem przyjemności. Warto zacząć od siebie i zaprosić dziecko do wspólnego działania. Nawet jeśli nie zawsze się uda – ważne, by próbować regularnie, bez presji.

Nie musisz być sportowcem. Wystarczy, że:
– wyjdziesz z dzieckiem na krótki, dynamiczny spacer,
– zaproponujesz wspólną grę w piłkę, gumę, klasy lub frisbee,
– stworzysz rytuał wieczornych ćwiczeń rozciągających lub wyzwań sprawnościowych,
– pokażesz, że ruch daje ci radość i reset – że działa nie tylko na ciało, ale i na głowę.

Dzieci w tym wieku nie zawsze posłuchają, ale zawsze patrzą. Jeśli zobaczą, że dorosły się rusza, potrafi się z siebie pośmiać, popełnić błąd i spróbować jeszcze raz – zrobią to samo. To najprostszy sposób na zbudowanie zdrowej relacji z aktywnością.

Jeśli szukasz miejsca, gdzie Twoje dziecko mogłoby odzyskać przyjemność z ruchu, bez rywalizacji i ocen – w My First Gym pracujemy właśnie nad tym. Możesz zapisać się na bezpłatne zajęcia próbne i sprawdzić, jak reaguje Twoje dziecko w nowym, bezpiecznym środowisku.

‍